Jak zaszczepić w dziecku miłość do sztuki?
Niektórzy twierdzą, że miłość do sztuki przyjmujemy wraz z mlekiem matki. Inni zaś, że przychodzi ona z czasem, kiedy dziecko dorasta i zaczyna ją rozumieć. Prawda leży – jak zwykle – pośrodku. Dlatego warto od najmłodszych lat wpajać dziecku szacunek dla wytworów kultury. Być może dzięki temu odkryje swój prawdziwy talent?
Ciekawość to pierwszy stopień do… sukcesu
Zainteresowanie dziecka sztuką to niełatwe zadanie dla rodziców. Pomóc im mogą w tym wydarzenia organizowane przez okoliczne placówki kulturalne. Są one zwykle adresowane do najmłodszych, a więc przygotowane w taki sposób, aby dzieci zaciekawić. W dużych miastach możemy wybierać spośród koncertów dla dzieci czy specjalnych spektakli w teatrach. Jeśli chodzi o repertuar teatrów dla dzieci w Warszawie zdecydowanie jest spośród czego wybierać. Oprócz tego, w wolny dzień można również wybrać się całą rodziną na wystawę. Powinna ona jednak zawierać elementy animacji, które wzbudzą w dziecku chęć bliższego przyjrzenia się eksponatom.
Praktyka czyni mistrza
Samymi chęciami nie można zrobić z dziecka artysty. Można jednak zainspirować je do pracy. Obecnie w wielu domach kultury organizowane są zajęcia dla maluchów, które od najmłodszych lat uczą je szacunku do sztuki. Wybór dziedziny powinien być sprawą indywidualną i nie może być narzucony przez nadgorliwych rodziców. Dziecko samo powinno podjąć decyzję odnośnie tego, czy chce zaangażować się w rysowanie, taniec, muzykę czy zajęcia aktorskie. Po wybraniu odpowiedniej dziedziny pozostają żmudne ćwiczenia, które, przy pomocy talentu, mogą np. uczynić ze zwykłego dziesięciolatka prawdziwego wirtuoza gry na pianinie (warto przypomnieć, że Mozart skomponował swoje pierwsze utwory w wieku 5 lat).
Między potrzebą a przymusem
Wielu rodziców podczas pierwszych lat nauki gry na instrumencie bądź rysowania popełnia duży błąd narzucając dziecku własne pasje i przekładając na nie niespełnione marzenia. Nie patrzą przy tym na zainteresowania swoich maluchów, co w efekcie z czasem skutkuje zaniechaniem przez dziecko nauki i tym samym zniechęceniem do sztuki w ogóle. Dlatego tak ważne jest uprzednie wybadanie tego, co przychodzi dziecku z łatwością i sprawia mu dużo radości. Bez zamiłowania do czegoś – nigdy nie zostanie osiągnięty sukces. Jeżeli po kilku latach nauki dziecko samo podejmie decyzję, że nie chce tego dalej robić – warto wytłumaczyć mu dokładnie, jakie niesie to za sobą konsekwencje, ale jednocześnie uszanować jego decyzję. Jego dobro i szczęście jest przecież najważniejsze dla rodziców, nieważne, czym się zajmuje i czy interesuje się sztuką.
Dodaj komentarz