fashion-1636868_1280Miłośnicy sztuki jaką bezsprzecznie jest fotografia zapewne doskonale zdają sobie sprawę, iż na przestrzeni kolejnych lat przechodzi ona multum przemian, które to skutkują powstawaniem coraz to nowych jej nurtów. Sytuacja miała się podobnie także pod koniec wieku dziewiętnastego, kiedy to światło dzienne ujrzały pierwsze zdjęcia, które to obecni krytycy określają mianem fotografii mody.

Nurt ten wyróżnia się na tle innych, takich jak chociażby fotografia reklamowa czy też ślubna. Jego główną cechą charakterystyczną jest przyjęcie własnej estetyki oraz kompozycji, w przypadku której na pierwszy plan wysuwają się kreacje lub poszczególne elementy ubioru, nie natomiast model czy też niezwykłe tło. Fotografia mody cechuje się również wysoką wartością artystyczną przygotowywanych dla magazynów i firm odzieżowych zdjęć. Niejednokrotnie poza pięknem sukni, garnituru, czy wyszukanego płaszcza przykuwają one bowiem wzrok obserwatora niezwykłym krajobrazem lub wnętrzem pomieszczenia, w którym odbyła się sesja fotograficzna. Artyści wykonujący tego typu zdjęcia nie obawiają się także śmiałej tematyki oraz podkreślania swojej wizji artystycznej na drodze kontrastu, niezwykłych połączeń elementów zarówno pierwszo- jak i drugoplanowych, czy też wykorzystaniem symboliki ściśle powiązanej ze specyfiką działalności prowadzonej przez podmiot zamawiający fotografie.

Jak mówią specjaliści z krakowskiego studia fotografii mody – Łobzowska Studio, niektórzy stawiają wspólny mianownik pomiędzy fotografią mody a użytkową. Jest to w pewnym stopniu stwierdzenie słuszne, jako że głównym celem osób stojących po obydwu stronach obiektywu jest dołożenie wszelkich możliwych starań celem wydobycia prawdziwego piękna ze danej kreacji, zestawu bielizny, czy ubioru formalnego. To właśnie odpowiednia prezentacja może bezpośrednio przełożyć się na zwiększenie zysków osiąganych z tytułu sprzedaży odzieży lub akcesoriów, jak również – w przypadku niskiej jakości sesji – podważyć pozycję danego przedsiębiorstwa lub magazynu na rynku i przyczynić się do finansowego fiaska zaprojektowanej oraz wprowadzonej na rynek kolekcji. Z uwagi na ten fakt, na zdjęciach mających trafić do publikacji żaden element nie może być przypadkowy. Nie może także ani burzyć ustalonych przez fotografa założeń estetycznych. Oświetlenie, głębia kolorów, kontrast, specyfika tła…żadna z tych kwestii nie może być pozostawiona ślepemu losowi – w przeciwnym wypadku wielogodzinna sesja dać może efekty jedynie niewiele lepsze od amatorskich, wykonywanych w pośpiechu zdjęć.

Jak łatwo wywnioskować można z treści niniejszego artykułu, nie każdy może zostać profesjonalnym fotografem mody, jako że poza zmysłem artystycznym konieczna jest umiejętność właściwego wyeksponowania elementów ubioru w sposób, który zachęci potencjalnych klientów do ich zakupu. Nie bez znaczenia pozostaje także znajomość obowiązujących kanonów piękna celem wykorzystania ich do podniesienia jakości fotografii lub też umiejętnej zabawy nimi, która to z dużą dozą prawdopodobieństwa wywoła niemałe kontrowersje, jednocześnie podnosząc zainteresowanie marką, z myślą o której zdjęcia zostały wykonane.